Gracze na temat Niepołomice Lan Party

Podsumowanie turnieju już za nami. Dowiedzieliście się, jak z naszej strony wyglądał cały turniej Niepołomice Lan Party. O kilka słów na temat całego wydarzenia poprosiliśmy graczy, którzy w Niepołomicach występowali!

EdZDBDp

Mateusz ‘KOFFAL‘ Kowalczyk:

Impreza cała była dobrze zorganizowana jak i dla widzów jak i dla graczy. Opóźnienia były i przesuwanie meczów, bo xONG i ikstrim z drużyny Destreza nie dojechali i musieliśmy (31337) czekać do 18 by zagrać swój pierwszy mecz. Komputery 250 stałe wszystko spoko monitory tak samo , nie podobało mnie się miejsce gdzie gracz siedzi i gra bo było mało miejsca na podkładkę XL, ale nie było z tym dużego problemu. Nie podobały mnie się odstępy od drużyn, były za małe. Jak graliśmy na Destreze było słychać info tak samo oni nasze słyszeli, ale było dobrze atmosfera jak to na każdym lanie. Oby było takich eventów więcej.

Cezary ‘sRx‘ Dymiński:

Moim skromnym zdaniem LAN był naprawdę udany. Kompy nienagannie wyciągały 250 fps, a sprawa z monitorami w ogóle mnie zadziwiła. Początkowo słyszałem o 60 hz a w momencie kiedy zasiadłem już do gry okazało się, że jest 75 hz. To mile mnie zaskoczyło. Ogólnie sama miejscówka była super, pierwszego dnia wszystkiego mecze z grupy A były streamowane na wielkim ekranie co nadawało klimat temu eventowi. Emocje trzymały się wszystkich a sam poziom był naprawdę wyrównany na co wskazuje nasza porażka z Alsen, z którym wygrała auRa, a następnie my pokonaliśmy auRe na city. Co do naszej miejscówki hotelowej to się nie wypowiem, wystarczy, że z xongiem musiałem męczyć 12 km na piechotę z lana do hotelu przed samymi playoffami. Dla mnie w ocenie końcowej LAN naprawdę udany, super organizacja, a na sprzęt złego słowa nie można powiedzieć.

Mateusz ‘EmEryT‘ Zawistowski:

Organizacja LANa spisała się na medal, biegali od lewej do prawej pytając czy wszystko jest okej. Problemy rozwiązali w mgnieniu oka i chwała im za to. Nie było się do czego przyczepić, równowaga sprzętowa – każdy komp 250 fps i ten sam monitor. Moim zdaniem bardzo dobry i udany LAN mimo, że miałem daleko do niego to było warto.

Jakub ‘Kub4w‘ Walentyński:

Dla mnie ten LAN był najlepszym polskim na jakim byłem, niewiele mu brakło do District.Prague (jedynego EU na jakim na razie zagościłem :P) w sumie jedynie pod względem obsady, bo w wielu innych kwestiach go moim zdaniem przewyższał.
Świetna atmosfera w hotelu (dzięki CPL i reszta SILESI :D) oraz na samym LANie była ku temu głównym powodem, ale w innych sprawach też było wszystko w porządku. Od naprawdę świetnych komputerów (w końcu..), poprzez praktycznie minimalne opóźnienia jak na polskie warunki i bardzo dobrą komunikację z adminami wszystko przebiegało bardzo sprawnie.
Bardzo miło zaskoczyło mnie samo miejsce lana, było wręcz fantastyczne jak na taką imprezę. Jedynym zgrzytem, o którym mogę pomyśleć jest dla mnie incydent z pierwszego dnia, który spowodował zmianę terminarza naszej grupy i konieczność podpinania się i przerwy po każdym meczu mojego teamu, ale osobiście nie było mnie przy tym zdarzeniu, więc wolę się nie wypowiadać na ten temat. Liczę jedynie, że w przyszłości unikniemy takich sytuacji, bo mogą jedynie psuć reputację naszej sceny.
Sporą niespodzianką dla mnie była bardzo dobra gra BMF (YOLO), która w końcowym rozrachunku pokazała, że ta niby “łatwiejsza” grupa B, o której trochę mówiło się przed LANem, okazała się tak naprawdę grupą mocniejszą, zajmując 3 z 4 pierwszych miejsc.
Podsumowując LAN uważam za wręcz perfekcyjnie przeprowadzony, ze świetną atmosferą i ludźmi, oby więcej takich w przyszłości!

Piotr ‘petzoR‘ Węgrzyn:

Najlepszy LAN na jakim byłem póki co. Atmosfera wśród graczy, organizatorów rewelacyjna. Organizacja LANa pomimo małych problemow i opóźnień na naprawdę na wysokim poziomie. świetny sprzęt, monitory też jak najbardziej ok. Miejscówka, którą wybrali to był strzał w dziesiątkę. Mam nadzieje, że organizatorzy są zadowoleni z naszej sceny i w przyszłości będę miał przyjemność spotkać ich ponownie. Także ode mnie 10/10 i oby więcej takich projektów.

niepolomice-lan-party

lanpartyniepolomice-ewojownik

9 komentarzy
  1. Boze kowal. Na lekcje polskiego a nie w gry grasz XD

  2. Ty no właśnie patrze co ja napisałem i ja nie wierze że ja tak napisałem XD

  3. No nie popisałeś się polszczyzną XD

  4. Najbardziej poszkodowani na tym lanie to chyba my byliśmy. Musieliśmy czekać 9 godzin na kolejny mecz, z czego nie pozwolono nam opuszczać obiektu. A no i po 1-2 godzinach snu naprawde trudno było wytrzymać.

  5. Trzeba było iść grzecznie spać o 22 jak wg Was przez brak snu nie daliście rady. My w Pradze nie spaliśmy w ogóle i jakoś gra nie sprawiała nam problemu.

  6. Base,gregorian Ci tak powiedzial? Rozumiem ze dlatego nie wyszliscie z grupy? :D Pamietam jak gregorian mowil ze teraz na scenie sa takie zespoly ze nie da sie nie wyjsc z grupy. No szkoda … no Melo wy to po Pradze moglibyscie prowadzic program tego Gryllsa na temat survivalu

  7. Base,gregorian Ci tak powiedzial? Rozumiem ze dlatego nie wyszliscie z grupy? :D Pamietam jak gregorian mowil ze teraz na scenie sa takie zespoly ze nie da sie nie wyjsc z grupy. No szkoda … no Melo wy to po Pradze moglibyscie prowadzic program tego Gryllsa na temat survivalu haha

  8. Chodzi o sam fakt gigantycznego opóźnienia. Z 2-3 godzin zrobiło się 9.

    Dodaj Odpowiedź

     
    eWojownik - gry, sprzęt dla graczy, eSport.
    Logo
    Enable registration in settings - general