Recenzja TESORO Gungnir wkrótce na eWojowniku

Dzisiaj dotarła do mnie paczka z myszką dla graczy TESORO Gungnir w środku. W ramach nawiązania współpracy z firmą TESORO przeprowadzę testy tego sprzętu oraz napiszę recenzję na łamach portalu eWojownik. Na ten moment podzielę się z Wami moimi pierwszym wrażeniem na temat Gungnir oraz przybliżę specyfikację myszki.

TESORO-Gungnir

Jest to mój pierwszy kontakt ze sprzętem firmy TESORO. Do niedawna była dla mnie to jeszcze firma zupełnie anonimowa, tak jak również zapewne dla wielu z Was. Ostatnio coraz śmielej stawia kroki na polskim rynku i zbiera pochlebne recenzje. Pierwszy kontakt z TESORO miałem z nią na stronie jednego z niemieckich klanów. Od razu zaintrygował mnie design sprzętu TESORO oraz barwy firmy. Są dla mnie takie bardzo… grobowe. Liczę, że to pewnego rodzaju metafora, która mówi nam, że mając ich sprzęt wcielamy się w rolę grabarza i eliminujemy wszystkich naszych przeciwników. W każdym razie zarówno na obrazkach w internecie, tak również w rzeczywistości myszka wygląda charakterystycznie i ciekawie.

TESORO-Gungnir-zawartosc

W pierwszym odczuciu myszka jest bardzo lekka, na pewno lżejsza niż Logitech MX518 i icon7 Z500, które mam na stanie. Ciekaw jestem jaki to będzie miało wpływ na rozgrywkę. Testy miałem przeprowadzić na 3 podkładkach: aluminiowym Steelpad 4S, plastykowym Steelseries 5L oraz materiałowym Surfmat (podobny do QCK). W pewnym sensie testy na 4S mam już za sobą, ponieważ to połączenie nie daje żadnych dobrych efektów. Sensor gubi się na niej. Miałem już podobne historie na tej podkładce, gdy używałem Razer Lachesis.

Kompletnymi wrażeniami z użytkowania TESORO Gungnir podzielę się z Wami za około 2-3 tygodnie, gdy w pełni przetestuję jej możliwości przede wszystkim w grach. Zwrócę również uwagę na codzienne użytkowanie sprzętu, ale w sumie jedno z drugim się łączy, bo każdy z nas prawie codziennie w coś gra. Na koniec tylko specyfikacja techniczna i suche fakty:

  • Sensor optyczny AVAGO ADNS-3090
  • Regulacja rozdzielczości DPI w zakresie: 400/900/1800/3500
  • Regulowana częstotliwość próbkowania w zakresie 125/250/500/1000 Hz
  • 64 Kb wbudowanej pamięci
  • W pełni regulowane podświetlenie LED
  • 5 profili mapowania
  • 7 niezależnie programowalnych przycisków
  • 1400 zapamiętanych sekwencji
  • Opleciony kabel
  • Pozłacany wtyk USB
  • Kompatybilny z Windows XP/Vista/7/8
  • Przełączniki Omron
  • Waga: 120 gram
  • Teflonowe ślizgacze

Na wspomnę, że warto zajrzeć na polski profil fanowski na Facebooku, ponieważ wystartował tam konkurs, w którym możecie wygrać… TESORO Gungrin.  Ponadto podkładki TESORO Aegis. Więcej informacji pod tym linkiem.

3 komentarze
  1. design ok, ale sama myszka “grobowa” nie jest. Fakt, że opakowanie ma nagrobkowe kształty, ale ono szybko laduje w koszu, pod lozkiem, czy wala sie po pokoju :P

    • Sama myszka w sobie faktycznie grobowa nie jest. W szczególności jak się poustawia podświetlenia, to fajnie wygląda. Szczegóły wkrótce!

  2. […] z zapowiedzią przedstawiam recenzję myszki dla graczy Tesoro Gungnir. Sprzęt dostarczył polski oddział marki […]

    Dodaj Odpowiedź

     
    eWojownik - gry, sprzęt dla graczy, eSport.
    Logo
    Enable registration in settings - general